czwartek, 4 grudnia 2008

NTU Campus

Wybrałem się dziś zrobić trochę zdjęć kampusu NTU. Efekty poniżej. A o samym kampusie muszę powiedzieć, że robi duże wrażenie, porównując go do tego, czym zwykle dysponują polskie uniwersytety. Przede wszystkim kampus NTU jest ogromny, faktycznie jest to spora dzielnica miasta, nieco od niego odseparowana, chociaż wciąż blisko centrum. Przy kampusie znajdują się stacje dwóch linii metra, co bardzo ułatwia dostanie się gdziekolwiek w mieście. W dużej części kampus zamknięty jest dla samochodów i skuterów, co powoduje, że większość osób korzysta z rowerów. Chyba największą różnicę między tym, co mamy w Polsce, a tym co jest tutaj, stanowi panująca tu atmosfera akademicka, którą u nas nieczęsto można poczuć (przynajmniej na SGH), chociażby ze względu na porozrzucanie budynków/wydziałów często po całym mieście. Poza tym masa zieleni, staw, całkiem duże jeziorko (zdjęcie w jednym z wcześniejszych postów), więc i wypocząć można.

Tutaj więcej zdjęć.


Plan kampusu NTU.
źródło: http://www.ntu.edu.tw/


Biblioteka.




Tędy jeżdżę do szkoły.


Tutaj też.


Staw.








Tutaj mam chiński.




Biblioteka. Tym razem z przodu.


Aleja palmowa.




Centrum sportowe NTU.


W głębi kościół Baptystów.


Są i wiewiórki.

Brak komentarzy: